Jak odchudzanie działa na skórę i włosy? Czy wraz z wiekiem należy zmieniać dietę? Jak chronić się przed chorobą ludzi zestresowanych, czyli tężyczką? Na te wszystkie pytania odpowiedziała nam Pani Katarzyna, dietetyk Naturhouse :)
Czy dieta odchudzająca może sprawić, że kondycja naszych włosów i skóry pogorszy się? Jak tego uniknąć?
Dieta redukcyjna jest dietą niedoborową, dlatego rzeczywiście może odbić się na kondycji naszej skóry i włosów. Ważne jest, żeby posiłki pomimo zredukowania wartości energetycznej diety były zróżnicowane i obfitowały w warzywa i owoce. Często konieczna bywa suplementacja składników biologicznie aktywnych, witamin i składników mineralnych, żeby poprawić stan odżywienia, a co za tym idzie wygląd naszej skóry i włosów. Jednym z polecanych suplementów podczas odchudzania jest np. Mivinat Silica, dostępny w Centrach Dietetycznych Naturhouse. Stanowi on cenne źródło krzemu, cynk, magnez oraz wapnia.
Dieta odchudzająca prowadzona przez dietetyka i wspomagana suplementami pozwoli uzyskać szybszą poprawę kondycji włosów i skóry?
Zdecydowanie tak. Odpowiednio zbilansowana dieta, bogata w warzywa i owoce, zawierająca źródła pełnowartościowego biała i zdrowych tłuszczów, dodatkowo wspierana indywidualnie dobraną suplementacją, bez wątpienia pomoże w poprawie stanu skóry i włosów. Podczas prowadzonych przez nas kuracji odchudzających często włączamy preparaty, które zawierają wyciągi ze skrzypu polnego i mniszka lekarskiego jak Drenanat kaps., pomocne są także preparaty z ekstraktami z ananasa i papai (kapsułki Slimbel, Mivinat Bromelaina lub Naturhouse Papaya), które mają tzw. działanie upiększające w trakcie odchudzania
Czy dbanie o włosy i skórę poprzez dietę, powinno się zmieniać wraz z naszym wiekiem?
Zależnie od okresu rozwojowego człowieka, w którym się znajduje, zapotrzebowanie na składniki odżywcze jest różne. Odpowiednia pielęgnacja, dobrana do wieku wesprze walkę z mijającym czasem oraz utratą jędrności skóry i pojawiającymi się zmarszczkami. Z wiekiem skóra staje się cieńsza, jej bariera ochronna sukcesywnie ulega zmniejszeniu, procesy metabolizmu komórkowego spowalniają się, spada zawartość wody w skórze i zaczyna ona tracić elastyczność. Tym ważniejsze jest, by w naszym jadłospisie znalazły się produkty wspomagające odnowę kolagenu i elastyny (źródła pełnowartościowego białka), ale również produkty obfitujące w składniki opóźniające starzenie organizmy (zawierające witaminy A,C,E) jak również kwasy tłuszczowe omega- 3. Również regularna aktywność fizyczna poprawia jędrność skóry (wpływa na krążenie) oraz opóźnia proces starzenia. Należy pamiętać o unikaniu cukru, soli, produktów wysokoprzetworzonych, alkoholu i używek. Również brak snu odbija się niekorzystnie na naszej cerze, zatem zadbajmy o właściwą regenerację. Ważna będzie również odpowiednia pielęgnacja indywidualnie dobrana do typu cery i rodzaju włosów oraz do naszego wieku.
Kiedy wiemy, że problemy z naszą skórą i włosami wynikają z niewłaściwej diety, a nie chorób?
Przede wszystkim wtedy, kiedy gorszej kondycji naszych włosów czy skóry nie towarzyszą inne dolegliwości np. przy niedoczynności tarczycy poza suchą, łuszczącą się skóra i łamliwymi, wypadającymi włosami mamy szereg innych objawów m.in. przyrost wagi, nadmierna senność, gorsza pamięć czy koncentracja, zaparcia czy zaburzenia miesiączkowania. Również możemy spodziewać się, że pogorszenie stanu naszej skóry może wynikać z nieodpowiedniej diety, kiedy częściej sięgamy po alkohol, słodycze, słone przekąski czy produkty wysokoprzetworzone.
Tężyczka, potocznie zwana chorobą ludzi zestresowanych, niesie negatywne skutki dla całego organizmu, w tym skóry i włosów. Jak możemy zapobiegać zachorowaniu na nią?
Tężyczka jest stanem chorobowym, który charakteryzuje nadmierna pobudliwość nerwowo-mięśniowa. Objawami są m.in. drżenia i skurcze mięśni, drętwienie rąk i nóg, bóle i zawroty głowy, zaburzenia koncentracji, stany depresyjne, zaburzenia snu czy osłabienie. Przyczyną tej choroby jest niski poziom wapnia w surowicy krwi, często współistniejący z niedoborem magnezu. Kluczową rolą w zapobieganiu tężyczki odgrywa dieta obfitująca w produkty bogate w niedoborowy składnik (wapń). W naszym jadłospisie powinno znaleźć się mleko i jego przetwory (sery, twarogi, jogurty), ryby drobnokościste (szprotki, sardynki), kakao, strączki, orzechy, żółtka jaj. Nie zapominajmy również o źródłach witaminy D (znajdziemy ją przede wszystkim w rybach morskich), która wspomaga wchłanianie wapnia w jelitach. W codziennej diecie nie może zabraknąć źródeł magnezu - kakao, kasza gryczana, strączki, orzechy, produkty pełnoziarniste.
Katarzyna Romanek - dietetyk Naturhouse w Pruszkowie. Na co dzień zajmuje się nauką zdrowego odżywiania oraz wspieraniem osób borykających się z nadmierną masą ciała. Jest inżynierem dietetykiem - ukończyła studia uzupełniające magisterskie na kierunku Technologia żywności i żywienie człowieka na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie. W trakcie studiów odbyła praktyki w szpitalach jak również staż w krakowskim gabinecie dietetycznym. Chętnie podnosi swoje kwalifikacje. Dotychczas odbyty kurs żywienia sportowego, szkolenie „Edukator w cukrzycy” oraz „Dietocoaching I i II°” z pewnością nie były jej ostatnimi.
Jest osobą otwartą i łatwo nawiązuje kontakty. Czerpie ogromną radość z możliwości niesienia ludziom pomocy w walce z nadwagą czy otyłością jak również z możliwości żywieniowego edukowania klientów. W swojej pracy przede wszystkim stawia na empatię i indywidualne podejście do każdego.
Wolny czas najczęściej spędza w kuchni poznając i łącząc nowe smaki. Uwielbia również aktywny odpoczynek na świeżym powietrzu z najbliższymi.
Naprawdę śietnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń