środa, 21 września 2016

Misterium zmiany



Dzisiejszy post będzie trochę inny, bardziej osobisty. O tym jakie szczęście niesie praca z pasją, łącząca w sobie wiele aspektów, które mają jeden wspólny mianownik-uszczęśliwianie innych ludzi, pomaganie im w zmaganiach z różnymi problemami i zakrętami życiowymi.

Spośród kilkudziesięciu tysięcy zawodów wybrałem ten, który pozwala mi na kreowanie wizerunku ludzi, wprowadzaniu drobnych zmian mających przyczynek do znacznie większych kroków ku polepszeniu swojego życia. Moje pracownie odwiedzają różni ludzie, każdy ma swoją osobistą historię.
Kosmetyka i stylizacja włosów pozwalają mi na indywidualne podejście do każdego, ponieważ każdy człowiek jest piękny ze wszystkimi swoimi walorami. Tutaj liczy się mój gość i jego potrzeby. Ścięcie włosów może stanowić punkt zwrotny w życiu, dać siłę do działania i niepoddawania się. Parcia naprzód pomimo różnych trudności. Bo kiedy jest naprawdę ciężko, zmiana fryzury to często najłatwiejsza i najtrudniejsza zmiana. Pomaga odciąć się od przeszłości i z nową energią zmierzyć się z teraźniejszością. Zauważyłem, że ludzie gotowi na wielką zmianę rzadko wracają do starych schematów i działań. Nieprzerwanie walczą o swoje marzenia i szczęście. A ja każdego dnia mogę czerpać radość z obserwowania zmian jakie zachodzą w tych osobach.

Inspiracją do tego wpisu była Ola. Kobieta, która w życiu przeszła wiele, ale postanowiła nie poddawać się i zacząć zmieniać swoją drogę od włosów. Byłem bardzo podekscytowany tym, jak wiele radości sprawiła jej ta metamorfoza. Wyszła ze studia energicznym krokiem z wielkim uśmiechem na ustach. Właśnie dzięki takim ludziom mam chęć przychodzić do pracy i uczyć innych. Żeby dalej rozdawali szczęście tkwiące w większych lub mniejszych zmianach. Poniżej znajdziecie sesję z metamorfozy Oli, która odważyła się nie tylko ściąć włosy, ale i zmienić ich kolor.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz